Rynek pracy w Polsce to specyficzne miejsce, wokół którego krąży wiele mitów. Czy wiesz, że w kółko powtarzany mit może stać się faktem, ponieważ zaczynamy nieświadomie w niego wierzyć? Co jest więc faktem, a co mitem na polskim rynku pracy?
Dobrą pracę można dostać tylko po znajomości
Pewnie wielokrotnie słyszałeś to stwierdzenie lub nawet w nie wierzysz. Takie myślenie odzwierciedla mentalność z lat komuny i okresu transformacji, ponieważ wtedy ludzie musieli wszystko załatwiać po znajomości. Obecnie jeżeli jesteś dobry i chcesz znaleźć pracę to ją prędzej czy później znajdziesz, ale musisz być naprawdę dobry, a nie mieć tylko ukończone szkoły. Poza tym odpowiednie wykorzystywanie swoich kontaktów nie jest niczym złym. Jeżeli Twój znajomy, wie o odbywającej się rekrutacji i Cię o niej poinformuje lub poleci Cię to nie ma w tym nic złego. Przecież i tak na rozmowie musisz przedstawić swoje atuty i pokazać, że się nadajesz. Złe są znajomości, które przed laty sprawiały, że na dane stanowisko trafiała osoba, która nie nadawała się do tego, co robi, ale miała „plecy”. Liczą się znajomości, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Rezultat: mit.
W tym kraju nie ma pracy
Oczywiście, że nie ma!! Ale nie ma pracy, w której nic nie trzeba umieć, robić, a wynagrodzenie wynosi 3000 netto na start. Takiej pracy nie ma i nie oszukujmy się nie będzie. Wolny rynek reguluje popyt i podaż na pracę, co sprawia, że stale jest popyt na ludzi, którzy są dobrzy w danej dziedzinie i można na nich polegać. Jeżeli jesteś przeciętny, chciałbyś być lepszy, ale nie chce Ci się wysilać to będziesz również miał przeciętną pracę i przeciętne zarobki. Takie są reguły, czy tego chcesz, czy nie. Jeżeli jednak jesteś dobry i odnosisz sukcesy to z czasem znajdziesz również pracę, która będzie odpowiadała Twoim aktualnym umiejętnościom. Jeżeli uważasz, że zasługujesz na coś lepszego, to udowodnij to. Znajdź lepszą pracę i pokaż potencjalnemu pracodawcy, że warto Cię zatrudnić. Szukać możesz np. tutaj. Rezultat: mit.
Praca szuka człowieka
W pewnym sensie nawiązanie do poprzedniego akapitu, ponieważ jeżeli jesteś w czymś naprawdę dobry to prędzej czy później ktoś to dostrzeże i Cię doceni. Rekruterzy na bieżąco śledzą profil na portalach dla osób poszukujących pracy i wyławiają najlepszych, którzy następnie otrzymują propozycję pracy. Jeżeli więc nadal nie masz swojego profilu, uzupełnij go natychmiast – tutaj!! To samo tyczy się składania dokumentów w firmach, które aktualnie nie prowadzą naboru. Gdy będą miały wakat na jakimś stanowisku najpierw wybiorą z osób, których aplikacje już posiadają. Rezultat: fakt.
Kto stoi w miejscu, ten się cofa
Rynek pracy stale się zmienia, ewoluuje. Kiedyś wyglądało to tak, ze pracę miał każdy kto chciał pracować. Upadek komunizmu to zderzenie z rzeczywistością wolnego rynku. Obecnie na dobrą pracę mogą liczyć, Ci którzy nie traktują jej wyłącznie jako obowiązku w stylu przyjdę na 8 godzin, jakoś zleci, a 10 – tego będzie przelew. Przychodzisz do pracy, żeby pracować. Musisz dawać coś od siebie. Rozwijać swoje umiejętności, poprzez dokształcanie się i bycie na bieżąco ze zmianami. Twierdzisz, że się nie da, ponieważ wszystko szybko się zmienia? Powiedz to osobom po 50, które nauczyły się obsługi komputera, ponieważ tego wymaga ich praca. One nie zostały zwolnione, w przeciwieństwie do tych, które słysząc o konieczności nauki stwierdziły, że im to nie potrzebne i już są za starzy na naukę. Każdy indywidualnie dokonuje wyboru, a potem ponosi konsekwencje. Rezultat: fakt.
Skończyłem studia, więc dobra praca mi się należy
W dzisiejszych czasach skończone studia, przynajmniej pierwszego stopnia ma ponad połowa młodych Polaków. I co z tego, skoro w większości przypadków ukończenie studiów oznacza, że posiadają jeden papierek więcej niż Ci, którzy nie studiowali? Nie umieją więcej, są nieprzystosowani życiowo, a mają ogromne wymagania. W tym miejscu odsyłam do tekstu o roszczeniowej postawie młodych Polaków. Studia nie dają, Ci nic do momentu, gdy nie potwierdzisz swoich umiejętności w praktyce. Oczywiście są ważne i uczą wielu rzeczy, ale sama teoria nic nie daje. Należy zachować odpowiedni balans pomiędzy teorią i praktyką. Rezultat: mit.